sobota, 5 stycznia 2013

Sparks na ekranie



Jako że dziś na stacji TVN o godzinie 20:00 będziemy mogli zobaczyć „List w butelce” pomyślałam, że napiszę kilka słów od siebie na temat ekranizacji tej powieści.





Gatunek:
Melodramat
Produkcja:
USA
 Czas trwania:
131 min



Opis: Rozwiedziona kobieta (Robin Wright Penn), z zawodu dziennikarka, spędza samotne wakacje nad morzem. Podczas spaceru po pustej plaży znajduje butelkę, w niej list podpisany inicjałem, zawierający wyznanie miłosne. Tekst robi duże wrażenie na dziennikarce, postanawia odszukać autora (Kevin Costner).


Lubię książki Nicholasa Sparksa i mam kilka ulubionych ekranizacji  jego prozy. Do nich należy „List w butelce”. Choć na pewno wielu z Was stwierdzi, że jest zbyt sentymentalny, to ja uważam że równie refleksyjny. Dobry na takie wieczory jak dziś, podczas oglądania kilkakrotnie zastanawiałam się jak Ja bym postąpiła odnajdując tytułowy list.... myślę, że również tak jak Teresa chęć poznania osoby, która napisała tak wzruszający list wzięłaby górę. Sparks książkę traktował bardzo osobiście ponieważ, odzwierciedlił w niej losy swojego ojca, który był załamany po śmierci żony. Czy można się zakochać po stracie wielkiej miłości? Jak wiele dla nas znaczy miłość? Dlaczego warto pielęgnować każdy moment, nie wyrzucać raniących słów pod wpływem emocji? Nigdy nie wiemy co szykuje nam los… Polecam dla tych, którzy czekają na miłość.



Położyła kartkę w lepszym świetle i

zaczęła czytać.

Szósty marca 1994

Moja najdroższa Catherine,

Gdzie jesteś? I dlaczego musieliśmy się rozstać? Zastanawiam się nad tym, siedząc

samotnie w ciemnościach.

Nie znam odpowiedzi na te pytania, chociaż ze wszystkich sił próbuję zrozumieć.

Przyczyna jest prosta, ale mój umysł zmusza mnie, abym ją pominął, i w godzinach czuwania

dręczy mnie niepokój. Bez Ciebie jestem zgubiony. Pozbawiony duszy, dryfuję bez domu;

samotny ptak, który nie ma dokąd odlecieć. Jestem wszystkim i jestem niczym. Takie, moja

najdroższa, jest moje życie bez Ciebie. Tęsknię za Tobą, abyś mi pokazała, jak znowu żyć[…]

Wiem, że w pewnym sensie
każdy krok, jaki zrobiłem od chwili, gdy nauczyłem się chodzić, był krokiem do Ciebie.

Byliśmy sobie przeznaczeni.

Ale teraz, samotny, uświadomiłem sobie, że przeznaczenie może kogoś skrzywdzić,
jak i przynieść mu błogosławieństwo. Zastanawiam się, dlaczego spośród wszystkich kobiet

na świecie musiałem pokochać tę, którą mi odebrano.
Garrett
 

fragment książki



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz